Jednym z symboli wspierania Ukrainy jest mural na Targówku. Na jego inauguracji był Roman Soroczyński.
29 marca 2022 roku, trzydzieści trzy dni po najeździe Rosji na Ukrainę, na warszawskim Targówku oficjalnie zainaugurowano Pannę Wolną – mural autorstwa Andrzeja Pągowskiego.
Znakomity artysta – plastyk skromnie zauważył, że był „tylko” autorem, zaś wykonawczyniami muralu były dwie kobiety, pochodzące z Ukrainy i z Białorusi, co jest swoistym symbolem:
Panna Wolna jest symbolem i moim hołdem dla kobiet.
Gdyby kobiety rządziły światem, nie mielibyśmy tej wojny. Gdyby kobiety rządziły Rosją, nie mielibyśmy tej wojny. Kobieta nie powie synowi czy dziecku „Idziemy na wojnę”. To faceci mają takie pomysły. (…) Faceci walczą o przetrwanie, natomiast kobiety ponoszą skutki. (…) Mam nadzieję, że ta Panna Wolna będzie jak najszybciej tylko wspomnieniem…
Znakomity artysta – plastyk wskazał, że na muralu jest jeszcze wolne miejsce. Gdyby zatem jakaś firma chciała, aby jej logo znalazło się na muralu, może wpłacić konkretną kwotę, która zostanie przeznaczona na wsparcie Ukrainy.
Dlaczego na początku napisałem, że mural „zainaugurowano”, a nie „odsłonięto”? Otóż, znajduje się on na budynku, mieszczącym się tuż przy ul. Radzymińskiej 140. Trudno zatem oczekiwać, że mural będzie wykonywany w jakiś ukryty sposób.
Powierzchnia została uzyskana i wypełniona w ciągu trzech tygodni.
powiedział Paweł Lisowski – prezes Fundacji EcoEvolution.org, która była pomysłodawcą muralu.
Dodał:
Jest to mural, który inauguruje ogólnopolski projekt Galeria Czystej Sztuki, w którym chcemy przekazywać bardzo ważne i ponadczasowe przestrzenie (…). Został wykonany w nowoczesnej technologii, za pomocą farb KNOxOUT. Nanotechnologia, która została tu zawarta, redukuje tlenki azotu, które są efektem spalania paliw kopalnianych. (…) Panna Wolna dokłada swoją cegiełkę do walki ze smogiem, ale staje się również przesłaniem dla nas wszystkich.
Małgorzata Kwiatkowska, burmistrz Dzielnicy Targówek, gospodyni terenu:
Chciałabym powiedzieć do wszystkich Kobiet, które uciekają z Ukrainy, po to by chronić rodziny: Podziwiam Was! Nie jesteście same. Możecie na nas liczyć. Każdego dnia widzę, tę ogromną siłę, którą nosicie w sercach. Razem przejdziemy przez ten niewyobrażalnie trudny czas.
Dyrektor Biura Kultury Urzędu m.st. Warszawy, Artur Jóźwik, podziękował Andrzejowi Pągowskiemu, za projekt. Wyraził uznanie wobec władz Dzielnicy Targówek za dotychczasowe wspieranie uchodźców i uchodźczyń z Ukrainy.
Bez ich udziału nie mogła się obyć skromna, ale wzruszająca uroczystość. Na specjalnie przygotowanych krzesłach reżyserskich usiedli ukraińscy uczniowie, którzy właśnie rozpoczęli naukę w dwóch polskich szkołach. Andrzej Pągowski wręczył im listy-widokówki ze zdjęciem muralu oraz słowami otuchy i wsparcia dla ich mam.
Niezwykle pięknie zabrzmiał śpiew siedmioletniej Ani Hnydyn, która razem z rodzicami opuściła Ukrainę w pierwszym dniu wojny.
Razem tworzą oni zespół ShockolaD, w którym na instrumentach grają: Anastasija Litvinyuk – piano, Igor Hnydyn – drums, Roman Chraniuk – bass.
Cóż to za dzieło bez podpisu jego Twórcy? Dlatego na zakończenie uroczystości Andrzej Pągowski podpisał mural.
Warto nadmienić, że powstawaniu muralu towarzyszy zbiórka na Centrum Pomocy Humanitarnej w Szegini. Mogą dołączyć firmy z całego świata. Centrum Pomocy pomaga Ukraińcom w strefie przygranicznej, natomiast po wojnie będzie odbudowywać tą strefę. W trzech polskich miastach powstaną ośrodki, które będą wspierać uchodźców m.in. w szukaniu pracy.
Jeżeli ktoś jedzie ulicą Radzymińską w stronę Marek, powinien zwolnić nie tylko ze względów bezpieczeństwa: zauważy wówczas piękny mural, symbolizujący życzliwość, wsparcie, braterstwo i szacunek.
Autor: Roman Soroczyński