Do ośmiu lat więzienia grozi mężczyźnie, który próbował wyłudzić dwa tys. złotych od starszej kobiety.
Sławomir P. został zatrzymany przez kryminalnych z Targówka, gdy przyszedł do mieszkania starszej kobiety po odbiór pieniędzy. Wszystko zaczęło się jakiś czas temu, gdy do drzwi mieszkanki Pragi Północ zapukała kobieta podająca się za funkcjonariuszkę CBŚ. Poprosiła o przekazanie pieniędzy, które miały posłużyć policji w zatrzymaniu oszustów działających metodą na tzw. ,,wnuczka”. Według jej zapewnień, wszystkie pieniądze miały być po całej akcji zwrócone.
Pokrzywdzona kobieta wypłaciła z banku pieniądze, a następnie zaprosiła oszustkę do swojego mieszkania, gdzie przekazała jej 24 tys. zł oraz złotą biżuterię. Przyznała się, że posiada jeszcze pewną kwotę na rachunku bankowym. W związku z tym ponownie została poproszona o ich wypłatę. Kobieta, przekonana o słuszności swojego postępowania, kolejnego dnia powtórnie udała się do banku, aby wypłacić pozostałe oszczędności. Zachowanie klientki banku wzbudziło zainteresowanie pracowników, którzy o swoich podejrzeniach powiadomili policję.
Policjanci zareagowali natychmiast. Pouczyli pracowników banku o dalszym postępowaniu. Kobieta, z paczką otrzymaną od pracownika banku, wróciła do swojego mieszkania. Na miejscu czekali już policjanci, którzy wyjaśnili jej zaistniałą sytuację. Następnie, wraz z właścicielką mieszkania, oczekiwali na oszusta, który miał odebrać pieniądze. Sławomir P. nie ukrywał zaskoczenia, gdy przychodząc po odbiór pieniędzy w mieszkaniu zastał policjantów. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury.
Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.
Źródło: policja.waw.pl