Od początku roku ponad 750 starych samochodów usunięto z warszawskich ulic. Na terenie Pragi Pn., Targówka i Białołęki znaleziono 97 wraków.
W wyniku działań straży miejskiej udało się usunąć z ulic 759 tzw. wraków. Celem było zlikwidowanie aut zdewastowanych, nieużytkowanych, wraków reklamujących skupy starych aut, pojazdów spalonych i pokolizyjnych. W ciągu czterech miesięcy strażnicy zlokalizowali 787 samochodów bez tablic rejestracyjnych lub pojazdów, których stan wskazywał, że nie są użytkowane. W każdym przypadku dokładali wszelkich starań, by skontaktować się z właścicielem samochodu i poprosić go usunięcie i wyrejestrowanie wraków pojazdów lub przywrócenia ich do stanu używalności. Ze statystyk wynika, że co drugi mieszkaniec, na prośbę straży, usunął pojazd na swój koszt.
Najwięcej – 22,4% – spraw dotyczących tzw. wraków zarejestrowano na terenie działania II Oddziału Terenowego (Mokotów, Ursynów, Wilanów), najmniej natomiast w Śródmieściu – 4,7%.
– Ok. 80% tzw. wraków, które trafiają na parkingi strzeżone, zostaje poddana recyklingowi, ponieważ właściciele nie zgłaszają się już po te pojazdy. Właśnie taki jest cel naszych działań – by wraki na dobre zniknęły z przestrzeni miejskiej, by przestały zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców i środowisku, by przestały szpecić miasto i często blokować miejsca parkingowe – mówi Krzysztof Kosiński Kierownik Referatu ds. Pojazdów Oddziału Ogólnomiejskiego Straży Miejskiej m.st. Warszawy.
W większości przypadków strażnicy sami lokalizują wraki. Rośnie jednak aktywność w tym zakresie mieszkańców. Coraz częściej wraki zgłaszane są przez administratorów osiedli.
Źródło: strazmiejska.waw.pl