Policjanci złapali mężczyznę, który ukradł kobiecie złoty łańcuszek. Mężczyzna obserwował ją w autobusie. Gdy zatrzymali się na przystanku, podbiegł do kobiety i zerwał biżuterię z jej z szyi.
Całe zajście miało miejsce w sierpniu. Policja ustaliła, że mężczyzna wsiadł do autobusu za wytypowaną wcześniej kobietą. 33-latek cały czas ją obserwował. Kiedy autobus zatrzymał się na przystanku, chwycił 70-letnią pasażerkę i zerwał jej z szyi złoty łańcuszek. Zaraz po tym uciekł. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na ustalenie i złapanie złodzieja. 33-letni Mariusz P. jest już dobrze znany policji. Mężczyzna przyznał się do kradzieży biżuterii, grozi mu pięć lat więzienia.
Źródło: policja.waw.pl